C1 - samostabilizujący się motocykl na testach
Kilka miesięcy temu świat ujrzał pierwszy statyczny prototyp samostabilizującego się pojazdu będącego połączeniem motocykla i samochodu. Konstruktorzy chcą w nim połączyć zalety lekkiego i umożliwiającego jazdę w korkach jednośladu z bezpieczeństwem i niezależnością od warunków pogodowych oferowanych przez auta. Podobnych pojazdów widzieliśmy już wiele, ale ten jest wyjątkowy dzięki dwóm żyroskopom obracającym się w przeciwnych kierunkach z prędkością 12 tysięcy obrotów na minutę. Zapewnia to dwukołowej maszynie stabilność także w trakcie postoju i manewrowania z małymi prędkościami. Pierwsza jazda, którą widzicie poniżej została wykonana z zamontowanym wyłącznie jednym żyroskopem, dlatego jest raczej powolna i ostrożna. Niezależnie od tego pomysł się sprawdza i konstruktorzy zamierzają zamienić prototyp w pełni funkcjonalny pojazd przedprodukcyjny.
Daniel Kim, który jest założycielem i szefem Lit Motors zapowiada prędkość maksymalną na poziomie 200 km/h i zasięg oscylujący w granicach 350km, co w przypadku zastosowania elektrycznego napędu stanowi przyzwoite wartości. Cena pojazdu ma sięgać 24 tysięcy dolarów amerykańskich, a pierwsze egzemplarze trafią do salonów w pierwszym kwartale 2014. Przyglądając się maszynie w ruchu trudno się oprzeć wrażeniu, że rzeczywiście coś z tego może być.
W jednym z wywiadów udzielonych dziennikarzom Los Angeles Times Daniel Kim pokazuje zasadę działania swojego pojazdu. W materiale widać w jaki sposób testowane są modele C1 oraz jak działa układ stabilizacji. Kim twierdzi, że stosując odpowiednie oprogramowanie sterujące pojazdem (sterowanie odbywa się w pełni elektrycznie, przez system ride-by-wire), C1 będzie w stanie wykonywać kontrolowane stoppie oraz poślizgi, dzięki którym mógłby np. wjeżdżać „bokiem” w miejsca parkingowe.
Trudno powiedzieć, czy mamy przed sobą coś zupełnie nowego i świeżego. Już niedługo pomysł zweryfikuje rynek i konsumenci. Z pewnością możemy natomiast powiedzieć, że inni producenci będą przyglądali się temu projektowi z ciekawością. Pytanie czy wy skłonni bylibyście korzystać z takiego pojazdu?
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeW Krakowie budują podobny pojazd, nastawiony mniej na osiagi, a bardziej na bezpieczenstwo i cene - www.veeep.biz
OdpowiedzA jeszcze dodam że to zaproszenie dla pijaka, wsiądziesz i tak się nie wyjebiesz. Takie ulepszenia jak to czy kontrola trakcji absy i pochodne, ludzie! albo się ume jeździć albo szukać innego ...
OdpowiedzChyba żaden z inżynierów nie siedział na dwóch kołach. A jak się zdarzy ciężarówka pod którą trzeba zejść na glebe? Ten moto ci nie pozwoli i urwie ci łeb o podwozie
OdpowiedzW tym projekcie jest potencjał. Podoba mi się.
Odpowiedzprzyszłość jest przerażająca...
OdpowiedzChyba już wolę poszorować kombinezonem po asfalcie niż zostać zgnieciony przez kawał metalu.
Odpowiedz